Oto zabawna rzecz – poprzedniej nocy śniły mi się kamienie. Tak, kamienie. Małe, duże, wszystkie toczące się dookoła, jakby miały gdzieś ważne spotkanie. Byłam tak zaintrygowana, że obudziłam się zastanawiając się, czy moja podświadomość potajemnie pragnie kryształów, czy też Gryzelda, moja zawsze ciekawska koteczka, podkradła mi kilka do poduszki. Kamienie w snach faktycznie coś znaczą....